O Autorce
Aldona Reich – strona autorska – z wykształcenia polonistka, z zamiłowania pisarka. Autorka kryminałów, literatury pięknej i powieści obyczajowych. Jest członkinią Związku Literatów Polskich. „Akt trzeci” to już jej dziesiąta powieść.
Recenzja
„(…) 𝑜𝑠𝑡𝑒𝑛𝑡𝑎𝑐𝑗𝑎 𝑤 𝑧𝑎𝑐ℎ𝑜𝑤𝑎𝑛𝑖𝑢 𝑖 𝑑𝑒𝑚𝑜𝑛𝑠𝑡𝑟𝑎𝑐𝑗𝑒 𝑝𝑜𝑑 ℎ𝑎𝑠ł𝑒𝑚 ‘𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑜𝑘𝑒𝑦’ 𝑏𝑦ł𝑦 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑓𝑎𝑠𝑎𝑑𝑎̨. 𝑁𝑎 𝑑𝑜𝑑𝑎𝑡𝑒𝑘 𝑤𝑎̨𝑡ł𝑎̨, 𝑛𝑎 𝑤𝑝𝑜́ł 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑧𝑟𝑜𝑐𝑧𝑦𝑠𝑡𝑎̨. 𝐻𝑎𝑛𝑛𝑎 𝑧𝑟𝑜𝑧𝑢𝑚𝑖𝑎ł𝑎 𝑡𝑜 𝑝𝑜 𝑘𝑜𝑙𝑒𝑗𝑛𝑒𝑗 𝑛𝑜𝑐𝑦, 𝑘𝑡𝑜́𝑟𝑎 𝑛𝑖𝑒 𝑑𝑎𝑤𝑎ł𝑎 𝑐ℎ𝑜𝑐́𝑏𝑦 𝑠́𝑙𝑎𝑑𝑢 𝑤𝑦𝑝𝑜𝑐𝑧𝑦𝑛𝑘𝑢.”
Subtelny, eteryczny tekst, jednocześnie mocny i stabilny, utkany został z emocji w mozaikę, która odbija światło tworząc zjawiskowe widoki na przyszłość. Tylko to jedno zdanie mogłoby wystarczyć za recenzję tej niezwykłej powieści.
Aldona Reich napisała książkę, która otula czytelnika woalką spokoju i wzruszenia. Powieść pełną życiowych doświadczeń, okraszoną sporą dawką empatii. Przedstawiona w ten sposób historia Hanny i jej zmagania z głębokim żalem po straci najbliższego człowieka, dosłownie chwyta za serce.
Hanna zastanawia się jak chce, żeby potoczyło się jej życie. Powoli poznaje siebie, swoje potrzeby, zagłębia się w przeszłość i minione już bezpowrotnie relacje z drugim człowiekiem. Staje przed niewątpliwie trudnymi wyborami, a w tym wszystkim przyświeca jej myśl, że gdzieś jest nowe otwarcie, bo życie to sztuka i tylko od nas zależy jak się potoczy.
„𝑍̇𝑎ł𝑜𝑏𝑎 𝑡𝑟𝑤𝑎 𝑑𝑜𝑘ł𝑎𝑑𝑛𝑖𝑒 𝑡𝑦𝑙𝑒, 𝑖𝑙𝑒 𝑘𝑡𝑜𝑠́ 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑢𝑗𝑒.”Autorka pokusiła się o przedstawienie naprawdę trudnego tematu i wyszło jej to znakomicie. Ileż w nas jest nieprzepracowanych traum, ileż sytuacji z którymi sobie nie radzimy, a przy tym tak często unikamy rozliczenia z przeszłością ze strachu przed konfrontacją z własnymi uczuciami. Ukazane w powieści zmagania bohaterki z nową rzeczywistością zostały odmalowane bardzo precyzyjnie, bo Aldona Reich głęboko weszła w temat żałoby.
„Akt trzeci” to powieść dla każdego, na każdym etapie życia. Może stanowić formę przygotowania i pewien drogowskaz dla tych, którzy jeszcze nie doświadczyli śmierci wśród bliskich. Może też pomóc w przepracowanie wielu spraw, z którymi stykamy się na co dzień, gdyż jest to również rzecz o samotności przeszywającej aż do szpiku kości i o kłamstwie, tajemnicach, relacjach damsko męskich, prawdziwej przyjaźni oraz o nadziei bez której nie byłoby jutra. „Akt trzeci” to opowieść o poszukiwaniu wewnętrznego spokoju i drogi do szczęścia.
Autorka uzmysławia jak ważny jest szacunek do samego siebie, że po prostu czasami trzeba się zatrzymać, znaleźć czas na spokojne przemyślenie tematów. Odsuwanie od siebie problemów powoduje jedynie jeszcze większy rozgardiasz w głowie i sercu, co w efekcie odbija się na naszym zdrowiu psychicznym.
„𝐵𝑦ł𝑎 𝑠𝑧𝑐𝑧𝑒̨𝑠́𝑙𝑖𝑤𝑎, 𝑐ℎ𝑜𝑐́ 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒𝑠́ 𝑤 𝑠́𝑟𝑜𝑑𝑘𝑢 𝑐𝑧𝑢ł𝑎 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑛𝑖𝑒𝑘𝑜𝑚𝑝𝑙𝑒𝑡𝑛𝑎.”
Powieść wyróżnia się realnością sytuacji świetnie nakreślonymi postaciami jak z krwi i kości. Bohaterowie żyją, czują i oddychają razem z czytelnikiem.
Jestem pod wrażeniem, że w jednej książce i można zawrzeć tak wiele, bez przesady i przegadania.
Dzięki Aldonie Reich przekonałam się do powieści obyczajowych (i nie chodzi tu o błędnie zaliczane do tej grupy romanse). Ale ” Akt trzeci” to coś więcej niż powieść obyczajowa. To powieść psychologiczna. Dla mnie osobiście miała działanie terapeutyczne. Rzadko się wzruszam podczas czytania, a przy lekturze „Aktu trzeciego” wiele razy płakałam i jednocześnie doświadczyłam pozytywnych emocji.
Aldona Reich ma lekkie pióro, chociaż pisze o sprawach, które nie są łatwe ani przyjemne. W tekście zawarła tyle głębi i poruszyła tak wiele istotnych kwestii, a jednak nie jest to ciężka, przytłaczająca lektura. Mnie osobiście „Akt trzeci” zachwycił. Chapeau bas!
Książkę zaliczam do moich ulubionych, czyli do tych powieści, które mają dla mnie znaczenie o wiele szersze niż tylko jednorazowa czytelnicza przyjemność.
Jeśli zastanawiacie się co teraz czytać, to decydowanie warto sięgnąć właśnie po „Akt trzeci”. Powieść dostępna na Legimi od 10 czerwca jako synchrobook. Książka za niedługo doczeka się również formy papierowej i wtedy przeczytam ją jeszcze raz
Wydaje mi się, jestem wręcz przekonana, że „Akt trzeci” to będzie kolejny bestseller, bo obok tej książki nie można przejść obojętnie.
Moja ocena: 9,5/10
Serdecznie polecam!
Recenzja powstała w ramach współpracy z wydawcą Wydawnictwo Labreto
Dodaj komentarz