O Autorze
Ryszard Ćwirlej – dziennikarz, wykładowca akademicki, pisarz, twórca nowego gatunku literackiego „kryminału neomilicyjnego”. „Brudna forsa” to kolejna powieść współczesnej serii z sierżant Anetą Nowak w roli głównej.
Recenzja:
„(`…) 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖𝑒 𝑧𝑏𝑟𝑜𝑑𝑛𝑖𝑒 𝑏𝑖𝑜𝑟𝑎̨ 𝑠𝑖𝑒̨ 𝑧 𝑧𝑎𝑐ℎł𝑎𝑛𝑛𝑜𝑠́𝑐𝑖 𝑎𝑙𝑏𝑜 𝑧 𝑛𝑖𝑒𝑛𝑎𝑤𝑖𝑠́𝑐𝑖.”
Upalne lato 2013 rok. W Szamotułach dwóch nastolatków znajduje zwłoki mężczyzny. Ciało miejscowego menela nie wzbudza szczególnych podejrzeń policji. Ot pijak, który zmarł z przepicia.
W 2014 roku dochodzi do napadu na samochód przewożący gotówkę. Jeden z konwojentów ginie na miejscu, drugi zostaje postrzelony, a trzeci znika z dziewięcioma milionami. Właściciel firmy ochroniarskiej nagle zostaje postawiony w bardzo trudnej sytuacji. Czy ktoś będzie go szczególnie naciskał na szybkie odzyskanie pieniędzy?
Sprawą zajmuje się zespół policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Jednak to dzięki sierżant Anecie Nowak – bystrej, ambitnej, z dobrym podejściem do ludzi i z niezwykłą intuicją śledztwo posuwa się do przodu. To ona po przybyciu na miejsce zdarzenia od razu dostrzega nieścisłości w pierwotnych założeniach policjantów i umiejętnie rozmawia ze świadkami, wyciągając wnioski, które kierują śledztwo na właściwe tory.
Komu najbardziej zależy na odzyskaniu pieniędzy? Czy w tym wyścigu policja ma konkurencję? Kim naprawdę jest człowiek, który dokonał tego zuchwałego napadu?
W „Brudnej forsie” świat widzimy z perspektywy działań policji i niezawodnej Anety Nowak, jak również wszystkich postaci zaangażowanych pośrednio i bezpośrednio w działania firmy ochroniarskiej.
Autor sprawnie wplata w powieści wątki z czasów przed transformacją ustrojową. Wtajemnicza czytelnika w układy, układziki i sprytne pomysły na dorobienie się dużego majątku. To dodaje historii smaczku, gdyż nie tylko oddaje klimat PRL-owskiej rzeczywistości, ale podkreśla rys charakterologiczny postaci, motywacje bohaterów i tą specyficzną dla Polaków umiejętność kombinowania, a właściwie umiejętność zarabiania na wszystkim. Każda zmiana stanowi szansę, a nie przeszkodę.
„𝐶𝑧ł𝑜𝑤𝑖𝑒𝑘 𝑐𝑤𝑎𝑛𝑦 𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑦 𝑡𝑦𝑚 𝑖𝑛𝑡𝑒𝑙𝑖𝑔𝑒𝑛𝑡𝑛𝑦 𝑚𝑜́𝑔ł 𝑏𝑦𝑐́ 𝑛𝑖𝑒𝑏𝑒𝑧𝑝𝑖𝑒𝑐𝑧𝑛𝑦. 𝐺ł𝑢𝑝𝑖 𝑐𝑤𝑎𝑛𝑖𝑎𝑘 𝑏𝑦ł 𝑡𝑦𝑙𝑘𝑜 𝑔ł𝑢𝑝𝑐𝑒𝑚 𝑚𝑦𝑠́𝑙𝑎̨𝑐𝑦𝑚 𝑜 𝑠𝑜𝑏𝑖𝑒, 𝑧̇𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑛𝑎𝑗𝑚𝑎̨𝑑𝑟𝑧𝑒𝑗𝑠𝑧𝑦 𝑛𝑎 𝑠́𝑤𝑖𝑒𝑐𝑖𝑒, 𝑐𝑧𝑦𝑙𝑖 𝑝𝑜𝑡𝑤𝑖𝑒𝑟𝑑𝑧𝑎ł 𝑡𝑦𝑚 𝑠𝑎𝑚𝑦𝑚, 𝑧̇𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑖𝑑𝑖𝑜𝑡𝑎̨.”
Ryszard Ćwirlej niebywale wciągająco prowadzi czytelnika przez zawiłości fabuły. „Brudną forsę” czyta się wyjątkowo przyjemnie i z rosnącym zaciekawieniem. Powieść dosłownie się pochłania. Książka jest nieodkładalna, intrygująca i ukazująca słabości, a właściwie ludzką twarz policji. Zarówno główne jak i poboczne wątki uzupełniają się i są przedstawione wyczerpująco. Wszystkie elementy układanki zostają wyjaśnione.
Autor ma niezwykłą umiejętność łączenia kwestii społecznych, psychologicznych z wątkami kryminalnymi. Zaskakujące motywy bohaterów i charakterystyczne postacie na długo pozostają w pamięci.
Ta świetna historia napisana „ćwirlejowskim” stylem umiejętnie wkręca czytelnika w poczucie pewności, by za moment kolejny zaraz zaskoczyć.
„Brudna forsa” to znakomita propozycja dla każdego miłośnika powieści kryminalnych i sensacyjnych.
Moja ocena: 7,5/10
Polecam!
Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwo MUZA SA
Dodaj komentarz